Mój sposób na wykrawanie elementów z foamiranu za pomocą igły do strzykawek

Dzisiaj, a w zasadzie wczoraj, bo przewaliło już za północ, był bardzo dobry dzień.
Postawiłam czoło kompleksom i lękam, zawalczyłam ze sprzętem i jednak nagrałam swoje pierwsze filmiki. 
 
Z PIERWSZYM, z nim jak z dzieckiem) 
Raduję się każdemu drobnemu osiągnięciu. 
 
I niech te moje kroki póki co takie nieśmiałe i niekształtne – jak te pierwsze kroki mojej najmłodszej córeczki, które ona postawiła w tym dniu – lecz samodzielne! 
I ja się nie zniechęcam) Bo mam cel, wiem ku czemu zmierzam) 
I ten trop jest bardzo ciekawy)))
 
Zapraszam do przygody razem ze mną
Bierzemy kawałek foamiranu i igłę
i nadajemy rzeczom 
nowe 
kreatywne 
przeznaczenie
 
 
 

6 uwag do wpisu “Mój sposób na wykrawanie elementów z foamiranu za pomocą igły do strzykawek

  1. Dzięki za przydatny filmik! Zastanawiałam się jak wycinać od razu po przyłożeniu szablonu bo mnie wkurza to odrysowywanie i wycinanie. Sposób z igłą jest najprostszy jaki widziałam. Nie wiem czy mam w domu taką igłę ale wypróbuję jak tylko dopadnę 😉 A jaką masz grubość igły? To też może mieć znaczenie. Pozdrawiam!

    Polubienie

Dodaj komentarz